Rodziny więźniów politycznych na Białorusi zawiedzione wymianą więźniów.

Czas czytania: 2 minut
Przez Pedro Martinez
- w
Ogrodzenie z drutu kolczastego na tle flagi Białorusi

WarsawKrewni więźniów politycznych na Białorusi są zaniepokojeni ostatnią wymianą więźniów między Wschodem a Zachodem. Wymiana miała miejsce 1 sierpnia i obejmowała uwolnienie tylko jednego więźnia z Białorusi, niemieckiego pracownika medycznego o nazwisku Rico Krieger, który rok wcześniej został aresztowany za terroryzm. Ponad 30 białoruskich więźniów politycznych nadal pozostaje w więzieniach w trudnych warunkach. W ramach tej wymiany 16 dysydentów z Zachodu i Rosji zostało zamienionych na ośmiu Rosjan przetrzymywanych za granicą, co wzbudziło rozczarowanie w białoruskich rodzinach.

Viasna, organizacja zajmująca się prawami człowieka na Białorusi, podkreśla, że priorytetem jest uwolnienie więźniów politycznych. Pavel Sapelka z Viasny powiedział, że prowadzą rozmowy z zachodnimi dyplomatami, informując ich o pilnej potrzebie uwolnienia tych osób. Dodał również, że niektóre kraje zachodnie prowadziły tajne rozmowy z białoruskim rządem.

Rodziny więźniów cierpią ogromnie w oczekiwaniu. Na przykład, Piotr Pinchuk rzadko otrzymuje wiadomości o swoim partnerze, Alasie Białackim. Zdrowie Białackiego znacznie się pogorszyło, a on często trafia do izolacji bez niezbędnych lekarstw.

Obecna sytuacja wygląda następująco:

  • W ostatniej wymianie uwolniono tylko jednego więźnia, Rico Kriegera.
  • Ponad 30 białoruskich więźniów politycznych wciąż pozostaje w areszcie.
  • Viasna przekazała zachodnim dyplomatom pilność ich uwolnienia.
  • Niektórzy więźniowie, jak Ales Bialiatski, są w złym stanie zdrowia i zmagają się z trudnymi warunkami.

Swiatlana Cichanouska, znana liderka opozycji, wyraziła swoje niezadowolenie z umowy. Jej mąż, Siarhiej Cichanouski, został uwięziony za startowanie w wyborach przeciwko rządowi i skazany na 19,5 roku więzienia. Cichanouska musiała opuścić Białoruś, ale nadal szuka wsparcia od zachodnich przywódców w walce przeciwko rządom prezydenta Alaksandra Łukaszenki.

Komentarze Cichanouskiej odzwierciedlają powszechny pogląd. „Łukaszenka boi się uwolnić więźniów politycznych; trzyma ich jako zakładników,” stwierdziła. „Prawdopodobnie czuje się niepewnie i obawia się wyglądać na słabego. Może sądzić, że ich uwolnienie sprawi, iż Białorusini będą chcieli walczyć bardziej.” Pomimo trudności, nadal ciężko pracuje, aby ich uwolnić. Cichanouska współpracuje z krajami takimi jak USA, Niemcy i Polska, aby znaleźć nowe sposoby na zapewnienie im wolności.

Białoruś nadal stosuje surowe środki, ale nie wystarczają one, aby skłonić Łukaszenkę do zmiany postępowania. Jego rząd wciąż brutalnie tłumi opozycję, pokazując jasny plan na utrzymanie ścisłej kontroli.

Niedawna wymiana nie spełniła oczekiwań rodzin białoruskich więźniów politycznych. Pomimo rozczarowania, aktywiści i bliscy nadal mają nadzieję. Wciąż apelują o pomoc do innych krajów i szukają nowych sposobów, aby zmusić Łukaszenkę do uwolnienia pozostałych więźniów.

Świat: Najnowsze wiadomości
Czytaj dalej:

Udostępnij ten artykuł

Komentarze (0)

Opublikuj komentarz